Brak Weny
Stało się. Nastał brak weny na parę miesięcy. A przecież miałam pisać codziennie. Przecież miałam mieć chęć do tej pracy, do pisania tego bloga. Niestety sama nie wiem o czym mam go pisać. A może to brak jakichkolwiek tematów. Napisałam artykuł o Cardzie, niestety więcej tam było nienawiści do romansów niż o twórczości owego pisarza. Coś się dzieje? Sama nie wiem co. Próbuję coś dalej pisać, ćwiczyć pisanie. Ale naprawdę brak mi tematów do tego o czym mam pisać. Moje emocje,najlepiej mi idzie pisanie o nich niż mówienie o tym co czuję. O tym dlaczego jestem smutna, czy mam jakiś problem. Brak reklam bloga, nie dam przecież adresu do niego swoim znajomym, bo przecież nie chcę aby czytali o czym piszę. Nie chcę ich nudzić Cardem i moją fascynacją książkami post apokaliptycznymi i Si-Fi. Ktoś kiedyś mi powiedział że ludzie chcą czytać książki realne, o tym co się dzieje. O życiu. Niestety nie będę pisać o swoim życiu tutaj. Chcę mieć je tylko dla siebie, a nie to że ktoś ...